20 zł za przejazd autostradą A4 - to skandal!

[robin02]

gachul podrzuć wątek o tych osłonach do okienek co mówiłeś że gość robi

[lukasz.zst]

20 zł za przejazd autostradą A4 - to skandal!

Wiosną 2011 roku za przejazd autostradą A4 możemy zapłacić nawet 20 zł. Stalexport Autostrada Małopolska zamierza po raz kolejny podnieść ceny - donosi RMF.

Rzecznik prasowy spółki, Rafał Czechowski, zarzeka się, iż żadna oficjalna decyzja nie została jeszcze podjęta, lecz przyznaje, iż "rozważane są różne warianty".

W grudniu 2009 opłaty wzrosły o 3 zł - do 16 zł. Wiadomo, że Stalexport ma prawo windować stawki aż do 26 zł.

Podwyżka może być podyktowana tym, że inwestycje na autostradzie kosztowały ponad pół miliarda złotych więcej niż zakładano. Drugim czynnikiem jest ciągle rosnący ruch drogowy - codziennie 60-kilometrowa trasą A4 jeździ 1200 więcej samochodów niż w roku ubiegłym.

Ostateczna decyzja należy do Ministerstwa Infrastruktury. Urzędnicy zapowiadają, że każdą podwyżkę będą opiniować negatywnie.

W praktyce to wygląda tak, że Stalexport może podwyższać ceny mimo sprzeciwu MI. Rząd utajnił bowiem umowę z zarządcą autostrady i nikt tak naprawdę nie wie, według jakich zasad spółka może podwyższać opłaty za przejazd.

Kierowcy nie kryją oburzenia na taką wieść. Mówią, że płacić można, ale za prawdziwą autostradę, a na A4 nie jeździ się sprawnie, bo wiecznie prowadzone są tam remonty.

Średnia cena za przejazd 10 km płatnymi autostradami (według danych Railway Business Forum):
Hiszpania - 3,20 zł
Francja - 3,20 zł
Portugalia - 2,70 zł
Włochy - 2,70 zł
Chorwacja - 2,20 zł
Autostrada A4 (Katowice - Kraków), teraz - 2,60 zł
Jeśli cena wzrośnie do 20 zł, to za przejazd 10 km zapłacimy 3,30 zł

[tom2212]

Było kiepsko, jest kiepsko i będzie kiepsko :evil:

[loru]

Było kiepsko, jest kiepsko i będzie kiepsko :evil:

ale za to drożej :szeroki_usmiech

[miguello]

za niedługo nie będzie trzeba narzekać że paliwo drogie bo nie będzie nas stać żeby gdziekolwiek wyjechać :lol:

[r2r]

Nie róbmy polityki, rżnijmy po kieszeniach w biały dzień, już nie ma co udawać :roll:

[soszek81]

Nawet białych rękawiczek nie trzeba zakładać.

Od lat jeżdżę trasami alternatywnymi do A4 - szkoda nerwów na stanie w korkach na tej trasie, innymi może i wolniej, ale cały czas się jedzie.

Dopóki nie wprowadzą winietek na autostrady za ludzkie pieniądze to nie sensu jeździć po polskich autostradach.

[firmek]

za niedługo nie będzie trzeba narzekać że paliwo drogie bo nie będzie nas stać żeby gdziekolwiek wyjechać :lol:

Juz teraz sytuacja jest chora. Koszt paliwa dla diesla to tak 26 zl /100 km. Przy cenie 2,60zl/10km za przejazd autostrada, koszt przejazdu to drugie tyle co paliwo !

Za autostrady trzeba placic. Niedlugo roznego rodzaju zielone malpy doprowadza do tego ze do miasta a przynajmniej centrum autem nie bedzie mozna wjechac. Trzeba sie zaczac przyzwyczajac do tego ze za posiadanie samochodu trzeba przepraszac jak za zbrodnie i placic horendalne tantiemy.

[bzyq_74]

Jechałem dziś z Zabrze-KRK-Zabrze przez Olkusz.
Do ROK przy Ikei miałem czas 1:05 w jedną stronę. A4 może bym zaoszczędził 10-15 min.
Slalexportowi dziękujemy. :twisted:

[Garret]

no a odpowiedzialnych za tajny aneks do umowy wciąż nie pociągnięto do odpowiedzialności :? rżną nas na każdym kroku a będą nawet bardziej:evil:

[Adam204]

Od lat jeżdżę trasami alternatywnymi do A4 - szkoda nerwów na stanie w korkach na tej trasie, innymi może i wolniej, ale cały czas się jedzie.

popieram to rozwiązanie bo sam tak robię

[kmink]

Żyjemy po prostu w #$%#^ kraju...

[adi747]

i z tym sie zgodze co do tego kraju podobno podatek drogowy jest w paliwo wliczany itp czy jakos tak a itak trzeba płaćiić i to nie mało, jeszcze zeby płacić i był komfort a tu dziury korki wykpy itp. POLSKA /

[miguello]

bzyq_74, ja też zawsze jeżdżę tamtędy ale niestety zawsze mijam po drodze jakiś wypadek, a to auto w rowie a to czołówka.... Duży ruch, dużo wyprzedzania, średnia nawierzchnia bo nikt nie chce płacić za autostradę... W niemcowni zanim wprowadzili pobory opłat sprawdzili jak to się będzie miało do bezpieczeństwa na drogach nie będącymi autostradami i odpuścili :wink: u nas bym na to nieliczył że ktoś wogóle się nad tym zastanowi podnosząc cenę przejazdu do jakichś chorych kwot :?

[r2r]

miguello, u nas pod pretekstem "bezpieczeństwa" ukrywa się fotoradary na długich prostych żeby zwiększyć prawdopodobieństwo nacykania kilkunastu fotek na dzień, i podnosi ceny opłat za autostrady. Wszystko podyktowane "bezpieczeństwem", więc pytam sie to gdzie to "bezpieczeństwo"? Czemu policji i fotoradarów nie widać przy "czarnych punktach" i jak ma się to "bezpieczeństwo" do podniesienia ceny za przejazd A4?
Żywy PRL!!!! :roll:
Dziś nawet nikt z tych którzy stanowią władzę, nie udaje. W telewzji potrafią mówic piękne i okrągłe hasła, a w rzeczywistości mam wrażenie które graniczy z przekonaniem, że każdy z nich działa wedle zasady "dawaj mi wszystkie Twoje pieniądze, siedź cicho i módl się żebym nie przyszedł po więcej", a powszechnie wiadomo jakiego rodzaju zorganizowane grupy, działają w ten sposób. "Prawo" w tym wypadku to tylko wajcha, którą można przepchnąć każde wyłudzenie, uczynić je legalnym i przykryć jakąś hipokryzją o "bezpieczeństwie".

Chciałbym usłyszeć od kompetentnej osoby KONKRETY (czemu podnosi sie rzeczywiście tą cenę), a nie bzdety o "bezpieczeńswtwie".

[Purchawa]

Jak Pol chcial wprowadzic winiety, to zdecydowana wiekszosc chiala go na taczkach wywiezc. :?
Czesi i Slowacy maja winiety i maja atostrady za rozsadne pieniadze.

[bzyq_74]

Dadam jeszcze, że jakby zaczał rząd grzebać przy umowie ze Slaexportem na jego niekorzyśc to odszkodowania szły by w mld zł :evil:
(m.in o zamrożenie podwyżki opłat czy wybudowanie dróg alternatywnych do A4).
Jak posiagną dwupasmówkę od FasionHouse do Chrzanowa (to akurat z budżetu Jaworzna) czy wyremontują odcinek Zator-Skawina to może Stalexport zacząć ciagnąć kasę od państwa za poprawę konkurencyjnej infrastuktury drogowej.

PS. Większość umów podpisywanych przez nasze władze są do . W normalnym kraju Ci złodzieje powinni pójść pod ścianę.
IHMO każdy rząd to mafia w białych rękawiczkach.

[soszek81]

Purchawa masz rację.
Tylko szczegół w ilości autostrad.
Ile tyś. km byś robił rocznie po autostradach mając winietę?
Przy pokryciu tychże w Polsce nie dałbym rady przejechać więcej jak 10-15% z tego co podróżuję (30-40k km rocznie = 3-4,5k km). Gdybym miał możliwość przejechania chociaż 50% rocznego dystansu autostradą - jestem za.
Ale tych autostrad nie ma.
Zaś te które powstają, w pierwszej kolejności otrzymują place poboru opłat a nie MOPy.
Gdzie tu jest myślenie o użytkownikach?
Myślą tylko o mojej kieszeni - ile i jak z niej wyrwać.
Ja na prawdę potrafię zapłacić za produkt adekwatny do usługi/jakości w tej cenie.
Jeździłem płatną A4 w czasie największych remontów - zero myślenia zarządcy o klientach. Bo jak można nazwać sytuację gdzie na punkcie się bierze ode mnie kasę a za 10 km stoję 90min w korku na zwężeniu????? Na autostradzie?
Jeździłem też A2 kilkukrotnie. Tu i owszem nie ma wiecznych remontów. Jedynie 3 bramki poboru opłat.
Do 3city się nie zapędziłem więc nie wiem jak tam standard wygląda.
Widząc co otrzymuję za moje pieniądze, stwierdzam że nie warto.
Bo jazda autostradą kosztuje mnie drugie tyle za ten sam dystans.
Dla mnie sprawa wygląda tak - jadę A4 - płacę obecnie 16 PLN, przejeżdżam z KRK do Dąbrowy w 45-50 min.
Jadąc na Olkusz w Dąbrowie jestem czasem po 75 min, czasem już po 60 min.
Więc różnica to 15-30 min na tym odcinku. I za tą różnicę mam dopłacić 16 PLN. Daje to stawkę 30-60 PLN za godzinę. Których nie wydałem, więc je zarobiłem

Trochę pokrętnie, ale ja to interpretuję tak.

[AdamB]

Jeździłem też A2 kilkukrotnie. Tu i owszem nie ma wiecznych remontów. Jedynie 3 bramki poboru opłat.

Nie martw się, buduje się czwarta bramka koło Łodzi. :szeroki_usmiech :evil:

[bzyq_74]

.... Daje to stawkę 30-60 PLN za godzinę. Których nie wydałem, więc je zarobiłem
Trochę pokrętnie, ale ja to interpretuję tak.

OT
Np. Kupujesz kompa za 2 tys, a nie za 3. Więc możesz zarobić 1 tys.
Powiedzmy czas na transakcje 0,5 h co daje 2tys/h.
Dla mnie super zarobek :diabelski_usmiech
Trochę pokrętnie, ale tak to interpretuję

Mamy już trochę autostrad więc wprowadzenie winietek napewno nie było by bezsensowne.
Czesi, Słowacy czy Węgrzy mają niewiele więcej km autostrad / km2
Np jedziesz z W-wy do Berlina na 3 dni. Kupujesz winietę na A2 (Stryków - N.Tomysl) na tydzień - powiedzmy za 20 zł, albo tłuczesz się równoległą DK2. Co byś wybrał?

To jest ważne pytanie:
Jaki % trasy ma stanowić autostrada by się opłacało jechać nią za winietę?
Dla niektórych musi być 90-100% a innym wystarczy 50% czy nawet mniej.

[soszek81]

bzyq_74

lapka kupuję raz na 4-5 lat.

Równolegle do A4 przejeżdżam minimum 2x w tygodniu.
52x2= 104 przejazdy - ograniczmy do 100 rocznie choć na pewno jeżdżę więcej.
100x 16 za przejazd = 1600PLN rocznie (po obecnych cenach)
1 laptop na 5 lat - różnica 1k PLN = 200 PLN rocznie
Widzisz różnicę? Tata interpretacja lepiej przemawia?
Nie próbuję Cię przekonać że moja wizja jest jedyna - tylko przedstawiam jak ja to widzę.
Mało osób zdaje sobie sprawę że takie "małe" oszczędności na czynnościach cyklicznych w ciągu roku dają znaczące różnice.
Pieniądze które nie poszły na coś co mogę przeboleć wolę wydać na lepszy olej lub dobre opony.
Inny będzie wolał jeździć płatną a lać olej marki olej i zakładać używane opony po 50PLN.
Każdy ma wolną wolę i to jego wybory. Sztuką jest zrozumieć innych niż nas samych

Nie jestem przeciwny winietom - czekam na nie!
Podchodzę jednak do tematu sceptycznie, bo to Polska właśnie.
Liczysz na to że np. - tygodniowa winieta na A2 będzie za 20 PLN? Stary - dzienny wypad do Poznania już ją zwraca! Teraz są 3 bramki po 11PLN, zaraz będzie czwarta. Już obecnie daje to 66PLN w obie strony, zaraz będzie 88. Kto by płacił na bramkach?
Każdy by kupił winietę! Nawet na jeden przejazd - wjazd i wyjazd to dwie bramki - 22 PLN, winieta 20 - już do przodu. Prawda?

Zobaczymy co to będzie

[bzyq_74]

Jak tyle jeździsz tą trasą to wiadomo, że można zaoszczedzić (ale nie zarobić).
Przykład o kompie to był sarkazm. Równie dobrze mogła to być wódka/sok/woda mineralna itp.
Podałem cenę jaka jest w przeliczeniu na zł u Czechów/Słowaków. Cena za winiety musi być akceptowalna bo inaczej po co ruszać gówno.
Dla mnie byłyby akceptowalne ceny (pewnie dla wiekszości kierowców)
20-25 zł / tydz.
40-50 zł / mies
max 300 zł /rok
Jak Grabarczyki mają inne wizje to niech sobie darują.

[soszek81]

bzyq_74
Oszczędzanie to prawie to samo co zarabianie
Jak masz na coś kasę, robisz to co zaplanowałeś, osiągasz swój cel, a z zaplanowanej sumy coś ci zostaje, to tak jakbyś tą różnicę zarobił - bo masz ją na ponowne wykorzystanie

Przyklepuję się obiema łapkami pod twoim cennikiem.
Tylko żeby się nie okazało że to winieta za daną autostradę, a nie jak w normalnych krajach za całą sieć.
Albo jeszcze inaczej - to winieta na autostrady wybudowane przez skarb państwa, a te "prywatne" na koncesjach są normalnie płatne jak teraz.
Wtedy to niech szukają sobie wysokiej palmy i na nią włażą bo wciąż nie pojadę autostradą w PL :evil:

[sebasuperb]

Jeździłem też A2 kilkukrotnie. Tu i owszem nie ma wiecznych remontów. Jedynie 3 bramki poboru opłat.

Nie martw się, buduje się czwarta bramka koło Łodzi. :szeroki_usmiech :evil:

Potwierzam, miesiac temu jechałem po A2 i m.in. mijałem bramke w budowie..

[misiek^wro]

Wszystko to pikus, kiedy zobaczymy sobie pokrycie autostrad w CZ w stosunku do pokrycia autostrad w PL.

W CZ oplaty winietowe to 200/300/900 - bodajze nie jestem w tego 100% pewien. Jednak to czego jestem pewien, to to, ze roczna winieta tam to okolice 160 PLN.

Jesli u nas beda chcieli dac 300 - to ja zwyczajnie zrezygnuje z autostrad na rzecz drog krajowych - w dupie mam placenie horrendalnych kwot, ze produkt, ktory daje mi namiastke normalnosci.

Po co tez placimy podatek drogowy w paliwie? Czemu podatek drogowy nie jest rozliczany na poziomie rejonu, tylko na poziomie panstwa? Jak w takim razie rozlokowywane sa fundusze z tego podatku ? Jakie regiony maja "priorytety" ?


Pytan jest dosyc sporo, a nic nie zmieni faktu, ze jada nas z portfela na kazdym kroku :evil: